Tuesday, December 27, 2011

umiłowany uczeń Pana


Święty Jan Ewangelista - Apostoł miłości

Święty Jan rozmyślał nad tajemnicą Jezusa w życiu ziemskim i nie przestał Go kontemplować także po zmartwychwstaniu Pana, kiedy uwielbiony zasiadł po prawicy Ojca. Cała jego Ewangelia mówi o Bogu, który jest Miłością i dlatego jej Autor pragnie nas zaprosić, byśmy weszli w ten wielki strumień Miłości, wzajemnego otwarcia i Duchowej komunii pomiędzy Jezusem i Ojcem. To właśnie św. Jan przypomina nam, że w naszym życiu chodzi przede wszystkim o miłość. Jeśli jej nie znamy, jeśli nie pragniemy nią żyć, oznacza to, że nie poznaliśmy jeszcze Boga.

więcej na Deon.pl

kolęda dwóch serc

Saturday, December 24, 2011

Życzenia


Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia składam wszystkim grupom Wspólnot Życia Chrześcijańskiego działającym przy JOM w Chicago i wszystkim Ojcom Jezuitom - zdrowych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego 2012 Roku.

Saturday, November 26, 2011

Sprawozdanie ze spotkania

We wtorek, 22 listopada, odbyło się pierwsze spotkanie nowej grupy
Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego w Chicago. Obecni byli dorośli
małżonkowie i osoby samotne. Ustalono pewne zasady funkcjonowania
grupy i terminy spotkań. Ojciec Jerzy powtórzył pewne informacje
podstawowe o WŻCh i wskazał na kierunek pracy w ciągu tego roku.
Spotkania prowadzić będą Ryszard i żona Ewa-
Modrzejewscy. Ustalono, że czas spotkań nie powinien być dłuższy niż
jedna godzina. W ciągu tego roku przedmiotem rozmyślań i studium
będzie Autobiografia św. Ignacego Loyoli w połączeniu z wybranymi
tekstami Pisma świętego.
Spotkania odbywać się będą w drugi i czwarty wtorek miesiąca w
Jezuickim Ośrodku Milenijnym, po Mszy św. wieczornej, tj. o godz. 8pm.

Monday, November 21, 2011

Modlitwa

Zabierz, Panie, i przyjmij cala
wolnosc moja, pamiec moja i rozum,
i wole moja cala,
cokolwiek mam i posiadam.
Ty mi to wszystko dales
- Tobie to, Panie, oddaje.
Twoje jest wszystko.
Rozporzadzaj tym w pelni
wedle swojej woli.
Daj mi jedynie milosc
Twoja i laske,
albowiem to mi wystarcza.

Friday, November 18, 2011

Duszo Chrystusowa

Duszo Chrystusowa, uświęć mnie.
Ciała Chrystusowe, zbaw mnie,
Krwi Chrystusowa, napój mnie.
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie.
Męko Chrystusowa, pokrzep mnie.
W ranach swoich ukryj mnie.
Nie dopuść mi oddalić się od Ciebie.
Od złego ducha broń mnie.
W godzinę śmierci wezwij mnie.
I każ mi przyjść do siebie,
Abym z świętymi Twymi chwalił Cię,
Na wieki wieków. Amen.

Nie znamy autora tej, ulubionej przez św. Ignacego, modlitwy. Święty zaleca odmawianie jej kilkakrotnie w Ćwiczeniach duchownych. W pierwszej połowie XIV w. spotyka się ją w Anglii. Od XVI w. dzięki Rekolekcjom ignacjańskim upowszechnia się na Zachodzie. Do Ćwiczeń duchownych została dołączona w 1576 .
Ponieważ Ignacy Loyola zaleca odmawianie wielu znanych modlitw i ich przemyślenie, warto zatrzymać się i nad tą modlitewną prośbą.
Duszo Chrystusowa, uświęć mnie. Dobry Bóg zbawił nas człowieczeństwem Jezusa Chrystusa. Syn Boży „dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany. I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca”.
Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Ma duszę i ciało stworzone. „Ojcowie Kościoła kontemplują Zmartwychwstanie, wychodząc od Boskiej Osoby Chrystusa, która pozostała zjednoczona z Jego duszą i Jego ciałem, rozdzielonymi od siebie przez śmierć: ”Przez jedność Boskiej natury, która pozostaje obecna w każdej z dwóch części człowieka, jednoczą się one na nowo. W ten sposób śmierć dokonuje się przez rozdzielenie elementu ludzkiego, a zmartwychwstanie przez połączenie dwóch rozdzielonych części”. Wszyscy potrzebujemy nawrócenia, przebudzenia do życia z Bogiem, duchowej odnowy i uświęcenia. W jakichkolwiek duchowych trudnościach, trzeba wołać: Duszo Chrystusowa, uświęć mnie.
Ciało Chrystusowe, zbaw mnie. Odczuwamy ociężałość naszego ciała, jego opór w sprawach duchowych, brak siły i zdrowia, nie akceptujemy go. „Ciało i krew” - to człowiek z całą swoją ziemską ułomnością”. Problemem przede wszystkim jest doświadczenie św. Pawła: „Co bowiem robię, nie pojmuję, ponieważ nie dokonuję tego, czego chcę, ale czynię to, czego nienawidzę” (Rz 7, 15). Dlatego wołamy o zbawienie. Ciało Chrystusa wydane za nas, stało się świątynią nowego kultu i ciałem duchowym, bramą do życia wiecznego. Codziennie możemy przyjmować Jezusa Chrystusa i na wezwanie kapłana: ”Ciało Chrystusa” - odpowiadać z wiarą: „Amen”. Zbawienie nasze dokonuje się w Kościele, który jest Ciałem Chrystusa.
Krwi Chrystusowa, napój mnie. Odczuwamy w sobie panowanie zła, egoizmu i przyziemności. Odczuwamy tęsknoty za wyzwoleniem, dlatego wołamy o nasycenie naszych pragnień. „Wejrzyj, prosimy, na dar Twojego Kościoła i przyjmij Ofiarę, przez którą nas pojednałeś ze sobą. Spraw, abyśmy posileni Ciałem i Krwią Twojego Syna i napełnieni Duchem Świętym, stali się jednym ciałem i jedna duszą w Chrystusie” .
Wodo z boku Chrystusowego, obmyj mnie. Boleśnie doznajemy uciążliwości grzechów, ich ciężar, który nas przygniata. Czujemy się brudni i skalani. „Czy nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy zanurzeni w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w śmierć Jego? Zostaliśmy więc pogrzebani z Nim przez zanurzenie w śmierć, abyśmy tak, jak Chrystus został wskrzeszony z martwych dzięki chwale Ojca, i my prowadzili nowe życie” (Rz 6, 3 - 4). Wracamy z wdzięcznością do daru chrztu św. i ciągle prosimy o oczyszczenie.
Męko Chrystusowa, wzmocnij mnie. Cierpienie zaskakuje nas, zniewala i rodzi bunt, trudno nam brać swój codzienny krzyż i opuścić szerokie drogi i wygodne ścieżki. Wtedy patrzymy na Ukrzyżowanego i prosimy, aby nas umocnił. Modlitwa niesie umocnienie. To Getsemani i Golgota. Umocnienie zawsze idzie z Góry.
O dobry Jezu, wysłuchaj mnie. To krzyk ludzkiego serca, bo nie potrafimy wierzyć i ufać, modlić się i miłować. Prosimy tak, jak to robili Jego uczniowie: Panie, „dodaj nam wiary” (Łk 17, 5), „Panie naucz nas modlić się” (Łk 11, 1).
W ranach swoich ukryj mnie. Może najtrudniej nam przyjąć to wezwanie. Zamknięci na głębsze sprawy, wylani na zewnątrz, puści i zniewoleni. Czujemy zagrożenia i bezsens życia. Droga Jezusa jest drogą wyzwolenia. „Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53, 4 - 5).
Nie dozwól mi oddalić się od Ciebie. Brakuje nam często doznania bliskości Osoby Jezusa. Czujemy się wypaleni i pewnie dlatego oddalamy się od Niego, pojawia się zamknięty krąg i droga donikąd. „Nawróć nas, Panie, do Ciebie wrócimy” (Lm 5, 21). Gorąco prośmy w naszych strapieniach o przetrwanie i odzyskanie pokoju serca.
Od nieprzyjaciela złośliwego broń mnie. W modlitwie Pańskiej dwie ostatnie prośby wołają o to samo: „i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego” (Mt 6,13). „Zło, o którym mówi ta prośba, nie jest jakąś abstrakcją, lecz oznacza osobę, Szatana, Złego, anioła, który sprzeciwił się Bogu. „Diabeł (dla-bolos) jest tym, który „sprzeciwia się” zamysłowi Boga i Jego „dziełu zbawienia” wypełnionemu w Chrystusie” . Pokusy szatańskie będą nas dotykać wprost lub przez otoczenie. Dlatego prosimy Pana Jezusa: „Od sideł szatańskich, wybaw nas, Jezu”. Słowem od ducha tego świata. „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeżeli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. To wszystko bowiem, co jest w świecie: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu, pycha tego życia, nie pochodzi od Ojca, lecz jest ze świata” (1 J 2, 16). Ignacy będzie go często nazywał: „nieprzyjaciel natury ludzkiej” . Zbawia nas tylko Pan Bóg. Dlatego w każdej sytuacji duchowej zwracamy się z prośbą do Boga.
W godzinę śmierci mojej wezwij mnie i każ mi przyjść do siebie, abym ze świętymi Twoimi chwalił Cię na wieki wieków. Amen. Codziennie tyle razy prosimy o to Matkę Jezusa: „Módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”. Codziennie o to prosimy w Eucharystii i to wielokrotnie. „O dobry Ojcze, daj nam swoim dzieciom, dziedzictwo życia wiecznego z Najświętszą Dziewicą, Bogurodzicą Maryją, z Apostołami i wszystkimi Świętymi w Twoim Królestwie, gdzie z całym stworzeniem wyzwolonym z grzechu i śmierci będziemy Cię chwalić przez naszego pana Jezusa Chrystusa, przez którego obdarzasz świat wszelkimi darami” .

Monday, November 14, 2011

Podziękowanie


W imieniu nowo powstającej Wspólnoty życia Chrześcijańskiego , starszych-dorosłych bardzo dziękuję za serdeczne i ciepłe przyjęcie ze strony już działających WżCh przy JOM w Chicago a także Ojców Jezuitów a w szczególności o.Jerzemu Karpińskiemu.

Grupa Ignis

Wspólnota Życia Chrześcijańskiego – grupa IGNIS.
„Ignis” przetłumaczone z łaciny znaczy „ogień”. Od tego właśnie słowa wywodzi się imię św. Ignacego z Loyoli – na jego duchowości opiera się formacja WŻCh.

Nasza grupa powstała ponad dwa lata temu, we wrześniu 2009 r., z inicjatywy o. Mirka. Pamiętam jak na pierwsze spotkanie przyszły cztery osoby. W ciągu tego czasu wiele osób „przewinęło” się przez nasza grupę. Część z nich rozeznała jednak, że ich miejsce jest gdzie indziej. Dlatego też w marcu tego roku zapadła decyzja, żeby połączyć dwie grupy: istniejąca już Ignis z nową grupą, która powstała we wrześniu 2010 r.

W pierwszym roku naszej przynależności do WŻCh każdy z nas przeszedł rekolekcje w życiu codziennym – tzw. Fundament. Obecnie cześć osób bierze udział w I tygodniu Ćwiczeń Duchowych –
również w życiu codziennym. W przyszłym roku planowane są ośmiodniowe rekolekcje w ciszy.

Spotykamy się w każdą niedzielę w Jezuickim Ośrodku Milenijnym. Wyjątkiem jest druga niedziela miesiąca, kiedy to odbywa się spotkanie całej Wspólnoty, czyli wszystkich grup, u ojców jezuitów przy Avers. Jest wtedy wspólnotowa Msza Św. i medytacja ignacjańska przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, a po niej – wspólne świętowanie urodzin jubilatów z danego miesiąca :)

Na naszych spotkaniach, które prowadzi o. Mirek, zgłębiamy przede wszystkim duchowość ignacjańską. Ważne jej elementy ignacjański rachunek sumienia, medytacja ignacjańska, oraz reguły rozeznania duchowego.
Poza formacją duchową jest jeszcze miejsce na zaangażowanie apostolskie. Co to znaczy? Niektóre osoby działają jako wolontariusze – np. we wspólnocie „Jaśmin”. Rok temu udało nam się wspomóc akcję pomocy dla Misjonarzy Ubogich na Jamajce, robiąc zbiórkę żywności, leków, środków higienicznych. Część osób pomagała również w pakowaniu kontenera w kolejnej akcji. Poza tym, jako cała Wspólnota Życia Chrześcijańskiego w Chicago przygotowujemy czuwanie przed zesłaniem Ducha Świętego, coroczne czuwanie przed kliniką aborcyjna w ramach akcji „40 dni dla życia”, czy rekolekcje weekendowe w Camp Vista.

Każdy z nas stara się rozeznawać swoje własne powołanie, w tym szczególne powołanie do konkretnej służby w Kościele. Owocem tego jest chociażby fakt, że dwie osoby z naszej grupy zostały lektorami.
Obecnie Ignis liczy dziesieć osób. Każdy z nas jest inny, mamy rożne zawody, różne pasje, ale połączył nas i zgromadził razem Ktoś jeden – wyjątkowy – ... BÓG w Trójcy Jedyny.

Tuesday, November 8, 2011

Spotkanie

Najbliższe spotkanie Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego odbędzie się w
niedzielę, 13 listopada o godz. 18.00, na Avers. Zaproszeni są wszyscy
członkowie grup "In Via", "Lumen Verum", "Ignis" oraz nowej jeszcze
bezimiennej. Zaproszeni są szczególnie wszyscy, którzy chcą włączyć
się do WŻCh - dorośli i młodzi.
Spotkanie rozpocznie się Mszą świętą, następnie będzie modlitwa oraz
spotkanie organizacyjne, a ok. 19.30 rozpocznie się spotkanie
zapoznawcze przy ciastkach i napojach.

Czym nie są WŻCh ?

Czym nie są WŻCh?
Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego ------
Nie są wspólnotą terapeutyczną;
Nie są grupą wsparcia osób szukających pomocy;
Nie prowadzą dynamiki grupy;
Nie są kółkiem wzajemnej adoracji ani kółkiem adoracji księdza;
Nie są ....,
bo są grupą/wspólnotą ludzi, którzy osobiście podjęli odpowiedzialną
decyzję, by skorzystać z bogactwa duchowości ignacjańskiej dla
duchowego wzrostu w celu wypełnienia woli Bożej.

Saturday, November 5, 2011

Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego przy JOM

WSPÓLNOTY ŻYCIA CHRZEŚCIJAŃSKIEGO
Tworzą się nowe grupy Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego. W naszym Ośrodku odpowiedzialnym jest o. Mirosław Bożek i grupy prowadzą o. Superior Stanisław Czarnecki i o. Jerzy Karpiński. Najbliższe spotkanie wszystkich grup będzie miało miejsce w niedzielę, 13 listopada o godz. 18.00, na Avers /w trójkącie Irving Park-Pulaski-Elston/. Na początku będzie odprawiona Msza święta. Więcej informacji i wyjaśnień na stronie bloga: www.serce-sercu.blogspot.com (można tam także napisać i zadać pytanie)
Na to spotkanie zapraszamy wszystkich członków grup istniejących, a także tych, którzy chętnie się włączą.
Szczególne zaproszenie kierujemy do:
- Młodszych dorosłych
- Małżonków - żony i męża razem - którzy mają dzieci prawie pełnoletnie, pełnoletnie lub całkiem samodzielne.
- Małżonków, którzy nie mieli własnych dzieci w ogóle
- Małżonków, których współmałżonek jest już w niebie
- Pań i Panów po czterdziestce, z boleściami lub obolałych; „z przeżyciami”
- samotnych, którzy noszą obrączki „Single w obrączkach”
- Panny i Kawalerów, nie-młodych dorosłych

Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego
Są ruchem inspirowanym duchowością św. Ignacego z Loyoli. Tworzą chrześcijanie: mężczyźni i kobiety, dorośli i młodzież, z różnych grup społecznych, którzy pragną bardziej naśladować Jezusa Chrystusa i współpracować z Nim w budowaniu Królestwa Bożego, rozpoznając Wspólnotę Życia Chrześcijańskiego jako swoje osobiste powołanie w Kościele.
Obecne wspólnoty kierują się Statutami zatwierdzonymi przez papieża Pawła VI w 1968 roku. Pierwsza wspólnota powstała w 1563 roku i istnieje i działa po dzień dzisiejszy (nosi nazwę „Prima Primaria” - Pierwsza z pierwszych, a cały ruch, zatwierdzany przez Papieży, przez wieki nazywano Sodalicjami Mariańskimi). Więcej można najłatwiej znaleźć w Internecie: w języku polskim: www.wzch.org.pl/ po angielsku i w innych językach: http://www.cvx-clc.net/ po angielsku w USA: http://www.clc-usa.org/
Duchowość Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego
• opiera się na duchowości ignacjańskiej
• jest duchowością ludzi świeckich
• jest duchowością wspólnotową
W rozwoju duchowym pomagają nam
• rekolekcje ignacjańskie
• spotkania wspólnotowe z modlitwą i dzieleniem
• modlitwa, zwłaszcza ignacjański rachunek sumienia
• częsta Eucharystia
• podejmowanie działań apostolskich
• kierownictwo duchowe
Dążymy do tego, aby być kontemplatywnymi w dzialaniu - czyli abyśmy potrafili dostrzegać Boga we wszystkich rzeczach i wydarzeniach. Odczytywać Jego wezwania do nas i na nie odpowiadać.

Friday, October 28, 2011

Madonna della strada

Modlitwa do Matki Bożej Dobrej Drogi

O Maryjo słodka,
Matko nasza w niebie
prowadź nasze kroki
po drodze żywota,
jakże często stromej
i pełnej wyboi.
A u kresu drogi
bądź nam niebios bramą
i błogosławiony Owoc twego łona
ukaż nam Jezusa.
Amen.


Modlitwa do Matki Bożej Patronki Dobrej Drogi
Powyższa modlitwa ułożona jest przez Piusa XII, wielkiego czciciela Matki Bożej Dobrej Drogi (Madonna della Strada). Jest starą rzymską tradycją, że 31 grudnia na uroczyste nieszpory w intencji mieszkańców Rzymu przybywał do "del Gesù" i przewodniczył im zwyczajowo Ojciec Święty. Pius XII odznaczał się w tej praktyce szczególnie, czego dowodem choćby ta wzruszająca modlitwa. Przetłumaczona została przez o. M. Bednarza SJ. Madonna della Strada czczona była w pierwszym kościele, przy którym posługiwało Towarzystwo, kiedy proboszcz ofiarował w Rzymie mały kościółek na drodze do Watykanu - a przecież potem szlak ten rozrósł się tak, że kończy się już w Watykanie wielką kolumnadą a z kolei kościółek został "wbudowany" we wspaniały, monumentalny kościół jezuicki del Gesù! Niektórzy widzą może, że Polsce - też jest jedno sanktuarium Matki Bożej Patronki Dobrej Drogi, w Wojkowicach Kościelnych - niemniej to jest zupełnie inny typ wizerunku, obchodzone święto jest też w innym czasie. Typ obrazu w Rzymie: Wspomożenia Wiernych, także zresztą 24 maja, czyli we wspomnienie Matki Bożej Wspomożenia wiernych - jest też święto rzymskiej Madonny della Strada (znajdujące się również, poza granicami Włoch czy Rzymu: w jezuickim kalendarzu liturgicznym, jako wspomnienie).
Skąd jednak takie wzruszenie, jakie może towarzyszyć temu tekstowi? Wydaje się, że po prostu - z doskonałej trafności wobec kilku istotnych elementów duchowości każdego chrześcijanina. Jest to - duchowość maryjna, dziecięcego powierzenia się opiece - skojarzona ze szczególną ludzką wrażliwością powierzania się opiece, gdy gdzieś ruszamy w drogę, jak również szczególnie, gdy po prostu pomyślimy, czym jest nasze życie. Drogą, w którą wyruszyliśmy. Przedstawiona powyżej modlitwa Piusa XII do Matki Bożej Dobrej Drogi - dobrze oddaje i tego dziecięcego wobec Maryi ducha zawierzenia - i ducha pielgrzymiego, podczas całego naszego życia i podczas niektórych podróży, wędrówek, wycieczek, trudów dochodzenia: szczególnie przez nas przeżywanego. Jest zarazem "jakże ignacjańska" - oddaje wyżej nakreśloną duchowość - zarazem jakże typową i drogą także dla św. Ignacego, który przecież zamieszkał przy tym pierwszym kościele Towarzystwa a potem dał "impuls" potężnej rozbudowy; tak samo więc porusza te same "struny w duszy" kogoś, kto przeszedł ignacjańską drogą, drogą Ćwiczeń czy wręcz ignacjańskiego, bądź jezuickiego powołania. Jest to modlitwa oddająca prośby pielgrzyma przez całe życie idącego, ale i wyruszającego w określoną podróż, w piękne okolice, czy choćby na jakiś wyjazd samochodowy.
Jeżeli chodzi o samą grafikę, czas powstania ustala się na II połowę XIII w. bądź pierwszą XIV, jakkolwiek są i głosy datujące całość kompozycji na XVw; co do autorstwa, przypisuje się je rzymskiej szkole średniowiecznej. Ostatnia renowacja miała miejsce w 2006 r. Wymiary szaroniebieskiego, glinkowatego podkładu, na którym obecnie umieszczone jest malowidło, to 68 x 75 cm.

Zaproszenie


Zaproszenie skierowane do panien i kawalerów - „nie-młodych dorosłych”
„Nie-młodzi dorośli”, Panny i Kawalerowie, zapraszam Was najpierw do uważnego przeczytanie wszystkiego, co na stronie niniejszego blogu zostało dotychczas umieszczone. Za kilka dni będą umieszczane nowe, niemniej znaczące treści.
Następnie zapraszam Was do podjęcia życiowo ważnego wyboru: włączyć się w grupę Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego czy nie włączać się. Winien to być całkiem świadomy i całkiem dobrowolny wybór. Może w życiu Waszym mieliście problemy z podejmowaniem decyzji, wahaliście się, ociągaliście się, nie byliście pewni. Czasu się już nie cofnie. W  przyszłość trzeba patrzyć, a teraz decydować.
Pozwolę sobie pomarzyć - to nie jest zabronione, nawet księdzu, jeśli marzenia nie są grzeszne. Oto moje marzenie: grupa Panien i Kawalerów tworzy specjalną WŻCh. Ciąg dalszy historii łatwo przewidzieć: kilka ślubów, następnie ... następne pokolenia... Tak mniej więcej rozpoczęła swoje istnienie pierwsza WŻCh w Rzymie w 1563 roku, i istnieje po dzień dzisiejszy - osobiście obserwowałem przebieg comiesięcznego spotkania.
Najbliższe i pierwsze spotkanie Zaproszonych odbędzie się w niedzielę, 13 listopada, o godz. 18.00 (na początku będzie odprawiona Msza św.), na Avers (w trójkącie Irving Park/Pulaski/Elston)

Tuesday, October 25, 2011

Starsi - dorośli

Do „starszych dorosłych”!
Zainteresowanych pogłębianiem i rozwojem życia duchowego zapraszam do udziału we Wspólnotach Życia Chrześcijańskiego. Właśnie tworzą się nowe grupy: „młodszych dorosłych” i „starszych dorosłych”. Te słowa kieruję do „starszych dorosłych”, to jest po czterdziestce. Szczególnie zaś do małżonków - żony i męża razem - którzy mają dzieci prawie pełnoletnie, pełnoletnie lub całkiem samodzielne. Małżonkowie, którzy nie mieli własnych dzieci w ogóle - są bardzo oczekiwani. Małżonkowie, których współmałżonek jest już w niebie - są jak perły drogocenne. Zapraszam na pierwsze spotkanie, organizacyjne, w niedzielę, 13 listopada, godz. 18.00, w dawnej kaplicy na Avers (będzie najpierw Msza święta).
Wszelkie informacje będą umieszczane na razie na stronie blogu: http://serce-sercu.blogspot.com/
o. Jerzy Karpiński

Nowa Wspólnota WZCh

Do „nie-młodych dorosłych”
W Informacjach Duszpasterskich oraz w Biuletynie Sanktuarium z ostatniej niedzieli można było przeczytać zaproszenie skierowane do „młodych dorosłych”, by się zainteresowali powstającą nową grupą Wspólnot Życia Chrześcijańskiego. W Ogłoszeniach była jeszcze dodatkowa prośba, by zainteresowane starsze osoby skontaktowały się ze mną. Niniejszym chcę wyjaśnić, co się zawiera w tych zdawkowych informacjach.
Pierwsze wyjaśnienie można otrzymać z Internetu wrzucając do wyszukiwarki poszczególne słowa, np. Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego/Christian Life Community czy też hasło „młodzi dorośli”. Ja kieruję mój apel do tych, którzy skończyli okres bycia młodymi dorosłymi, i stali się „nie-młodymi dorosłymi”. Mam oto na myśli Panie i Panów z dłuższym doświadczeniem życiowym, lub w skrócie „z przeżyciami”. Jeśliby spróbować określić granicę wiekową, którą się przekracza przechodząc z „młodego” do „nie-młodego dorosłego”, to bym wskazał na czterdziestkę, bo wówczas jak się człowiek rano budzi, to go bolą wszystkie kości, czego przed czterdziestką nie odczuwał.
A więc KIERUJĘ ZAPROSZENIE do Pań i Panów po czterdziestce, z boleściami lub obolałych. Oczywiście takich „z przeżyciami” - (jakimi przeżyciami? -niech to zostanie ich słodką, a może gorzką, piekącą czy opłakaną tajemnicą).
Niektórzy samotni noszą obrączki - pięknie! „Single w obrączkach” - bo zdarzyło się tak, że zostało się samym, już po ślubie kościelnym, bo przecież Bogu się ślubowało, i nie wypadało urządzać sobie nowego życia... MILE WAS ZAPRASZAM do udziału w życiu Wspólnoty.
A może historia jest inna: noszę obrączkę, bo współmałżonek tam za wielką wodą czeka, też sam, i trzeba popracować jeszcze, żeby pomóc rodzinie... czy mi jeszcze dowierza...? mimo że ja się tak staram... ZAPRASZAM DO REGULARNEGO UDZIAŁU W SPOTKANIACH WSPÓLNOTY (Jeśli będzie taka potrzeba, to wystawię odpowiednie zaświadczenie dla współmałżonka w kraju, z pieczęcią i podpisem świadków).
Górna granica wieku - nie ma.
Pierwsze spotkanie zainteresowanych odbędzie się w drugą niedzielę listopada, to jest,13 listopada, o godz. 18.00, na Avers (4105 N Avers, w trójkącie między ulicami Irving Park/Pulaski/Elston). W programie spotkania:
O godz. 18.00 - Msza św. z kazaniem, następnie spotkanie w sali - dla ustalenia częstotliwości, terminów i miejsca spotkań. O 19.30 rozpocznie się wieczór zapoznawczy z członkami grup już istniejących Wspólnot Życia Chrześcijańskiego.
Bieżące informacje będą chwilowo umieszczane na stronie blogu: http://serce-sercu.blogspot.com/
Tam można też pisać w komentarzach zapytania, sugestie itd. A kontakt ze mną: jerzykarpinskisj@jezuicichicago.org, lub przez telefon - nr w Biuletynie.
Do spotkania
o. Jerzy Karpiński

Sunday, October 23, 2011

tekst

ziemia święta

serce-sercu

Serce-sercu to najnowsza grupa Wspólnot Życia Chrześcijańskiego w Chicago przy Jezuickim Ośrodku Milenijnym. Najbliższe spotkanie odbędzie się w kaplicy na Avers w drugą niedzielę listopada tj. 13-go listopada o godzinie 18-tej.
Będzie odprawiona Msza św. a po niej spotkanie zapoznawcze i organizacyjne . Zostaną ustalone dni i terminy spotkań. Zapraszamy wszystkie osoby po czterdziestce.