6.
Ignacy opuszcza swoją rodzinę i rodzinne strony.
"Brat jego, a także i wszyscy
domownicy zauważyli po jego zewnętrznym sposobie życia zmianę, jaka dokonała
się we wnętrzu jego duszy".(Autob.10)
"Brat
wziął go do osobnego pokoju, potem znów do innego, i bardzo przejęty zaczął go
błagać, żeby nie gubił siebie, ale żeby rozważył, jakie nadzieje wiążą z nim
ludzie i do jakiego mógłby dojść znaczenia. Mówił też wiele innych podobnych
rzeczy, które zmierzały do tego, żeby go odwieść od jego dobrego pragnienia.
Jego brat i niektórzy domownicy podejrzewali, że chciał dokonać jakiejś
wielkiej zmiany w swoim życiu.
On zaś dał bratu odpowiedz
wymijającą, nie odstępując jednak od prawdy, której już wtedy skrupulatnie
przestrzegał".(Autob.12) Zmiana w postępowaniu Ignacego wywołuje w
rodzinie duże poruszenie. Najstarszy brat, odpowiedzialny za losy rodziny (było
dwunastu braci z których Ignacy był najmłodszy), niepokoi się, ponieważ Ignacy
ma dwadzieścia pięć lat i będzie niezależny.
W związku z tym, Ignacy przyjmuje
postawę ewangeliczną, która jest umiłowaniem prawdy i przejawia się w odważnej
decyzji. "Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie
godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie nie jest Mnie godzien.
Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce
znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie
je".
Ignacy
zadecydował coraz bardziej realizować swój ideał z wytrwałością i w całkowitym
darze z siebie. Celem jego jest służba Chrystusowi w bliskości, naśladowanie Go
jak najgłębiej w sercu, od jak najintymniejszego sposobu bycia do zewnętrznego
postępowania.Na pierwszym miejscu dokonuje się to w samotności, dalej z
niektórymi towarzyszami, według tego co wskaże Duch Św. Zaniepokojenia i
podejrzenia brata Ignacego wypływają z tego, że jest on człowiekiem przezornym.
Brat przepytuje go najpierw osobno a później razem z rodziną. On mniema, że
życie Ignacego nie powiedzie się, boi się różnych komentarzy ludzi. Rodzina
pokładała duże nadzieje w Ignacym. Kto teraz będzie pomagał rodzinie?
Ignacy dobrze zna swoje przymioty.
On wie, że w świecie był już dworzaninem, żołnierzem, poważanym przez zwierzchników,
umiłowanym przez podwładnych i szanowanym przez nieprzyjaciół. On jednak chce
służyć Bogu! Dysponuje odpowienimi atrybutami jak zdrowie, inteligencja,
charakter. Posiada duchowo głęboką motywację, czystą intencję zaangażowania
się. Oto jego decyzja. Wyrusza w drogę! Rozpoczyna swoją nową drogę opuszczając
rodzinę.
Pytania
dotyczące twojego życia:
1.
Czy jesteś niewolnikiem twojej rodziny, twoich bliskich? Czy potrafisz im
łagodnie wytłumaczyć twoje decyzje i ideały? Czy czujesz się zdolnym do dokonania
takich "cięć" w rodzinie, aby móc służyć Chrystusowi?
2.
Czy lękasz się ludzkich komentarzy, kiedy uważasz, że powinieneś zmienić sposób
twego działania? Jak to na ciebie wpływa?
3.
Dlaczego Chrystus powołuje tych, którzym mają jakąś wartość dla służby światu i
stanowią obietnicę na przyszłość?
Memento
"Temu, kto posiada Boga nic nie
brakuje nawet wtedy, kiedy nic nie ma; dlatego że Bóg jest wszelkim dobrem i
każde dobro pochodzi od Boga" (Życie św. Ignacego, Bartoli IV, 36).
Słowo
Boże do medytacji - Łk 5, 1-11
No comments:
Post a Comment