Sunday, February 24, 2013
Medytacja29>Słowo Boże do medytacji - Łk 4,16-30
Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać.
(17) Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane:
(18) Duch Pański spoczywa na Mnie,
ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę,
więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych
odsyłał wolnymi,
(19) abym obwoływał rok łaski od Pana.
(20) Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione.
(21) Począł więc mówić do nich: Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli.
(22) A wszyscy przyświadczali Mu i
dziwili się pełnym wdzięku słowom, które płynęły z ust Jego. I mówili:
Czy nie jest to syn Józefa?
(23) Wtedy rzekł do nich: Z pewnością
powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu, ulecz samego siebie; dokonajże i tu w
swojej ojczyźnie tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum.
(24) I dodał: Zaprawdę, powiadam wam: żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie.
(25) Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było
w Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało zamknięte przez
trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki głód panował w całym kraju;
(26) a Eliasz do żadnej z nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w Sarepcie Sydońskiej.
(27) I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko Syryjczyk Naaman.
(28) Na te słowa wszyscy w synagodze unieśli się gniewem.
(29) Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z
miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było
zbudowane, aby Go strącić.
(30) On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment