"Zamieszkał
w pewnym domu z kilkoma Hiszpanami i uczęszczał na wykłady języków klasycznych
w kolegium Montaigu. A uczynił to dlatego, że przedtem odbywał nauki z takim
pośpiechem, iż stwierdził brak podstaw w swoim wykształceniu. Uczył się więc
razem z dziećmi stosując się do porządku i metody studiów w Paryżu. Był
zmuszony do żebrania a nawet do opuszczenia domu, w którym mieszkał. Przjęto do
szpitala św. Jakuba za kościołem Młodzianków. Było to dla niego wielką
przeszkodą w studiach, ponieważ szpital był dość daleko od kolegium. W końcu,
gdy już nie mógł znaleźć żadnej pomocy, pewien mnich Hiszpan powiedział mu jednego
dnia, że byłoby lepiej udawać się co roku do Flandrii i poświęcić dwa miesiące,
a może nawet mniej, na zebranie funduszów, z których możnaby potem żyć i
studiować przez cały rok. Kiedy to rozwiązanie polecił Bogu, wydało mu się ono
dobre". (Autob. 73-74-76)
Ignacy przybywa do Paryża sam i
pieszo. Znajduje się w obcym kraju. Jest biednym, żebrzącym studentem, na pozór
ogołocony ze wszystkiego, ale w sercu posiadający Bożą nadzieję. Najpierw
powtarza studia humanistyczne według obowiązujących w Paryżu programów,
pokornie zasiadając razem z dziećmi w szkolnych ławkach. Doświadcza różnego
rodzaju trudności: zimna, odległej stancji, ciągle powracającej choroby
żołądka, braku pieniędzy. Myśli o służbie u jakiegoś bogatego człowieka, ale
otrzymuje poradę poznania Flandrii i nawiązania tam kontaktów z bogatymi
poprzez służbę u nich i u osób dobrze sytuowanych. Wszystko po to, aby mógł
kontynuować studia. Ignacy stara się uczestniczyć w problemach wszystkich
studentów. Dla niego stanowi to okazę do poświęceń osobistych, modlitwy,
wykazania pokory, powierzając się zawsze Opatrzności Bożej, Ojcu wszelkiej
dobroci. Nie jest cudem fakt, że Bóg pomaga i chroni tych, którzy Jemu ufają;
cudem byłoby, gdyby ich opuścił.
Pytania
dotyczące twojego życia
1.
Jaki wpływ ma twoja sytuacja ekonomiczna na twoje chrześcijańskie
zaangażowanie? W jaki sposób używasz pieniędzy, którymi dysponujesz? Czy
posiadanie pieniędzy ułatwia czy też utrudnia ci przeżywanie przez ciebie
chrześcijaństwa?
2.
Czy podejmujesz chętnie ofiary dla Chrystusa?
3.
Jak postępujesz w przypadku, kiedy jesteś zmuszony do podjęcia jakiejś decyzji?
Jak uważasz, że należałoby wtedy postąpić?
Memento
"Byłoby cudem, gdyby Bóg
pozostawił bez wsparcia tych, którzy w Nim pokładają ufność. Zajmijmy się
służbą Bogu i Jemu pozostawmy troskę o zaradzenie naszym potrzebom".
(Bartoli, Życie IV, 23, s. 328)
Słowo
Boże do medytacji - Mt 6, 25-34.
No comments:
Post a Comment