Sunday, December 16, 2012
Medytacja22>Słowo Boże Mt 6,25-34
Oto dlaczego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze
życie; o to, co będziecie jedli i pili, ani o wasze ciało, myśląc, czym
byście je przyodziali. Czyż życie nie jest więcej warte niż pokarm, a
ciało czyż nie jest czymś więcej niż odzienie?
(26) Przypatrzcie się ptakom w górze: nie
sieją, nie zbierają plonów ani nie gromadzą [ziarna] w spichlerzach, a
jednak wasz Ojciec Niebieski żywi je. Czyż nie jesteście warci więcej
niż one?
(27) Zresztą któż z was może, choćby o to najbardziej zabiegał, dorzucić do życia jedną chwilę?
(28) A czemu się martwicie o odzienie? Popatrzcie na lilie polne, jak rosną! A przecież nie pracują ani przędą.
(29) Otóż mówię wam, iż mimo to nawet Salomon w całym swoim blasku nie był ubrany jak którakolwiek z nich.
(30) Jeśli tedy ziele polne, które dziś
jest, a jutro będzie wrzucone do ognia, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie
uczyni On jeszcze więcej dla was, o ludzie małej wiary!
(31) Nie martwcie się więc mówiąc: Co będziemy jedli? Co będziemy pili? Czym się przyodziejemy.
(32) Są to sprawy, o które zabiegają poganie. Ojciec wasz Niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie.
(33) Szukajcie naprzód królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane.
(34) Nie troszczcie się tedy o dzień jutrzejszy: jutro zatroszczy się samo o siebie. Każdy dzień ma dosyć swojego strapienia.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment